Henryk Kosior urodził się 11 maja 1920 roku. Przed wojną trafił do szkoły broni pancernej w Przemyślu. Po inwazji III Rzeszy i Związku Sowieckiego na Polskę w 1939 r. walczył z Armią Czerwoną, przez co dostał się do niewoli. W tym czasie polscy oficerowie byli często mordowani po schwytaniu, jak w przypadku niesławnej zbrodni katyńskiej. Na szczęście podoficerowie, w tym Henryk Kosior, byli dość szybko zwalniani.
W wieku 19 lat rozpoczął służbę w polskim ruchu konspiracyjnym. Pracował pod przykrywką w firmie transportowej we Lwowie, a jego zadaniem było zdobywanie broni dla ruchu oporu.
Kolega Henryka Kosiora z pracy zauważył, że ma on broń i doniósł na niego do NKWD. Henryk Kosiora został skazany na 5 lat ciężkich robót pod Leningradem. Udało mu się uciec, ale został złapany przez strażników na granicy z Finlandią i wysłany do Charkowa, gdzie otrzymał dodatkowy wyrok 10 lat w obozie pracy w Workucie.
Po przywróceniu stosunków dyplomatycznych między Polską a Związkiem Radzieckim większość polskich więźniów została zwolniona w celu utworzenia polskiej armii w ZSRR. Dla wielu z nich oznaczało to długo wyczekiwaną ucieczkę z piekła sowieckich obozów pracy. Henryk Kosior dołączył do nowo utworzonej armii, jednak jego zdrowie było w fatalnym stanie i spędził prawie rok w szpitalach.
Po pewnym czasie Polskie Siły Zbrojne ewakuowały się z ZSRS. Henryk Kosior również opuścił Związek Radziecki jako żołnierz 23 Kompanii Transportowej Polskich Sił Zbrojnych na Wschodzie. Polacy zostali wysłani na front do Włoch. Jako dowódca plutonu dostarczał amunicję na linię frontu. Brał udział w bitwie o Monte Cassino oraz w wyzwalaniu Ankony i Bolonii.
Bezpośrednio po wojnie był instruktorem w szkole transportowej we Włoszech, po czym wrócił do Polski. Prześladowany przez komunistów zdecydował się na emigrację do Niemiec. Zmarł 7 marca 2020 roku.