Indonezja, zwana wówczas Holenderskimi Indiami Wschodnimi, była kolonią należącą do Holandii. W 1940 roku w Holandii mieszkało od 800 do 1000 Indonezyjczyków. Podobnie jak wielu studentów jej pochodzenia, Evy Poetiray należała do stowarzyszenia studenckiego Perhimpoenan Indonesia (PI). Członkowie PI opowiadali się za niepodległością Indonezji i sprzeciwiali się holenderskim rządom kolonialnym. Byli także przeciwni rasistowskiemu reżimowi nazistowskiemu. Po niemieckiej inwazji na Holandię członkowie PI musieli podjąć decyzję czy będą kontynuować walkę, ale tym razem po stronie swojego kolonialnego ciemiężcy. Zarząd wezwał członków do stawienia oporu niemieckiej okupacji.
PI zostało zakazane przez Niemców, ale członkowie kontynuowali współpracę w ruchu oporu. Evy wspominała: “To było dobrze zorganizowane. Z pięciu osób tylko jedna była w kontakcie z kierownictwem Perhimpunan Indonesia. Spotykaliśmy się co tydzień”. Evy ukrywała ludzi w swoim domu i zaczęła rozprowadzać gazety ruchu oporu. “Rozprowadzanie tych czasopism było bardzo niebezpieczne, ale byłam młoda i odważyłam się to zrobić”. Evy ściśle współpracowała z holenderskimi członkami podziemia. “Indonezyjczycy nieustannie apelowali do sumienia Holendrów. Ponieważ sami byli teraz uciskani, zaczęli rozumieć indonezyjską walkę. Publikowali artykuły o niepodległości Indonezji”.
Ludzie kolorowi byli postrzegani przez Nazistów jako gorsi, ale nie byli aktywnie prześladowani. Jako młoda, kolorowa kobieta Evy nie była zazwyczaj obiektem podejrzewań i nigdy nie wpadła w kłopoty z powodu swojej działalności w ruchu oporu.
Po wyzwoleniu Holandii, Evy poświęciła się walce o niepodległość swojego kraju pochodzenia. Była bardzo rozczarowana, gdy Holandia nie uznała niepodległości Indonezji po II wojnie światowej i rozpoczęła wojnę, aby odzyskać kontrolę nad swoją kolonią. Dopiero po czterech latach konfliktu zbrojnego i pod międzynarodową presją, Holandia uznała niepodległość Indonezji w 1949 roku.