Podczas burzliwych lat II wojny światowej kobiety w okupowanej Europie i poza nią walczyły z okupacją i tyranią, wykazując się odwagą i niezwykłą wytrwałością. Podczas gdy główny nurt historii często koncentruje się na postaciach męskich, wkład kobiet był równie kluczowy w kształtowaniu form oporu. Oto niezwykłe losy niektórych z tych niedocenianych kobiet, które odegrały różne role w opieraniu się okupantowi podczas II wojny światowej we Włoszech, Polsce, Niemczech i Holandii.
Ada Buffulini - Włochy
Ada Buffulini urodziła się w Trieście w 1912 roku. Podczas studiów medycznych w Mediolanie w latach 30. stała się zagorzałą antyfaszystką. Jej aktywizm stał się bardziej intensywny po spotkaniu Lelio Basso, sekretarza Partii Socjalistycznej. W 1943 r. została zmuszona do ukrywania się, ale ostatecznie została złapana przez faszystów i wysłana do nazistowskiego obozu w Bolzano. Pomimo okoliczności, Ada wykorzystała swoje umiejętności medyczne i znajomość języka niemieckiego do pracy w obozowym ambulatorium, jednocześnie potajemnie organizując działania ruchu oporu. Pomimo podejrzeń ze strony strażników SS, jej potajemna działalność nie została wykryta. Przebywała w obozie aż do jego wyzwolenia w 1945 roku. Po wojnie Ada kontynuowała swoją działalność polityczną w Mediolanie i dołączyła do Krajowego Stowarzyszenia Byłych Deportowanych Politycznych z Obozów Nazistowskich.
Aleksandra Mianowska - Polska
Aleksandra Mianowska była znaną przedwojenną aktorką teatralną, która odegrała kluczową rolę w ruchu oporu podczas II wojny światowej. Podczas okupacji, pracując dla Polskiego Czerwonego Krzyża w Lublinie i Krakowie, pomagała polskim żołnierzom dotrzeć do szeregów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, a także udzielała pomocy Żydom, za co zdobyła po wojnie tytuł Sprawiedliwej wśród Narodów Świata. Udział Mianowskiej w ruchu oporu wiązał się z ogromnym ryzykiem osobistym. Gestapo aresztowało ją w 1940 r. Spędziła sześć tygodni w krakowskim więzieniu Montelupich, gdzie napisała znany "Hymn Montelupich" jako symbol sprzeciwu. Po zwolnieniu kontynuowała działalność charytatywną i opozycyjną, współpracując z tajną organizacją Rada Pomocy Żydom “Żegota” i pomagając żołnierzom. Po wojnie wykładała na krakowskim Uniwersytecie Jagiellońskim.
Marga Grunberg- Niemcy/Holandia
Marga Grunberg była żydowską uchodźczynią, która w 1934 r. uciekła przed antysemickimi prześladowaniami z Niemiec do Holandii. Jednakże, gdy Holandia znalazła się pod okupacją nazistowską w 1940 roku, Grunberg stanęła w obliczu eskalacji dyskryminacji i prześladowań. Za pośrednictwem Pieta Landweera, szefa Urzędu Stanu Cywilnego w Amsterdamie, otrzymała fałszywy dowód tożsamości. Później Piet Landweer i Marga zaczęli współpracować, aby pomóc większej liczbie osób w ten sam sposób. Piet stworzył fałszywe dowody tożsamości, wykorzystując dane osobowe zmarłych mieszkańców Amsterdamu. Atak ruchu oporu na Urząd Stanu Cywilnego w Amsterdamie w marcu 1943 r. nieco ułatwił im fałszowanie dokumentów w chaosie, który wówczas nastąpił. Zadaniem Margi było rozprowadzanie podrobionych dokumentów, znajdowanie kryjówek dla potrzebujących i dostarczanie im przydziałów żywnościowych. W swoim mieszkaniu w Amsterdamie Marga i jej brat Manfred zapewniali schronienie ukrywającym się i pomagali im w ucieczce do Francji. Marga przeżyła wojnę, ale Piet Landweer został aresztowany i stracony wraz z pięcioma kolegami latem 1944 roku.
Evy Poetiray - Holandia
W 1937 roku Evy Poetiray, 19-letnia Indonezyjka, przyjechała do Holandii na studia. Trzy lata później nazistowskie Niemcy zajęły Holandię. Będąc członkiem stowarzyszenia studenckiego Perhimpoenan Indonesia (PI), które opowiadało się za niepodległością Indonezji i sprzeciwiało się holenderskim rządom kolonialnym, Evy stawiała opór nazistowskiemu reżimowi. Pomagała ukrywającym się ludziom i rozprowadzała gazety drukowane przez ruch oporu.
Po wyzwoleniu Holandii Evy poświęciła się niepodległości Indonezji. Była rozczarowana, gdy po wojnie Holandia nie uznała niepodległości Indonezji i rozpoczęła konflikt zbrojny, aby odzyskać kontrolę nad swoją kolonią. Jednak pod presją międzynarodową Holandia uznała niepodległość Indonezji w 1949 r., kończąc tym samym 4-letni okres rozlewu krwi.